Od kilku dni odwiedzają mój balkon bardzo ciekawi goście.Powiesiłam karmnik w innym miejscu niż ubiegłej zimy i obawiałam się,że ptaki nie odnajdą go.Ale te spryciary już tego samego dnia zawitały na balkonie.Duża frajda obserwować, jak sizę pożywiają i walczą ze sobą o miejsce w karmniczku.A jak sprytnie radzą sobie z ziarnkami słonecznika : kładą je na listwie ,przytrzymują łapkami i dziobem wybierają miąższ.
Zdjęcia nienajlepsze, bo przez szybę,ale i tak dobrze,bo sikorki są bardzo płochliwe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz