Oto zapowiadane we wczorajszym poście dwa małe obrazeczki.Poczatkowo ich przeznaczeniem była pewna kuchnia,gdzie brakowało czerwonych akcentów.Jednak zmieniłam zdnaie, nie oddam ich nikomu, znajdą jeszcze trochę miejsca w moim mieszkaniu.
Oprawiłam je w antyramy (na zdjęciach jeszcze bez szkła,by nie było odblasku przy fotografowaniu),są niewielkie, lekkie i bardzo mi się podobają....hehehheheheh.
A następny obrazek już w trakcie haftowania.Będzie to witrażowy wazon z różami. Na drutach natomiast mam kolejną chustę.
Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz