Łączna liczba wyświetleń

sobota, 12 lipca 2014

  Ale miałam farta!!!!!!

Wyhaftowany niedawno piesek powędrował do mojej córki,ma to być poduszka dla  wnusi.A dziś trafiłam w sklepie na bluzeczkę z tym samym motywem...hehhehehe...piesek będzie miał towarzystwo.


         A to moja wnusia Lenka Strojnisia (podczas przymierzania mojej biżuterii).


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz